Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2021

Przez stopy do zdrowia

Na stopach znajdują się odpowiednie punkty nazywane refleksami, które odpowiadają konkretnym organom ludzkiego ciała. Refleksologia polega na odpowiednim uciskaniu tych obszarów, co pomaga zlikwidować wiele problemów zdrowotnych. Praca na refleksach pobudza przepływ impulsów nerwowych. Masowanie wypływa korzystnie na ukrwienie chorych narządów oraz wzmacnia siły witalne organizmu. Organizm szybciej się regeneruje, przyspiesza przemianę materii, odzyskuje równowagę wewnętrzną, pozbywa się napięcia oraz zwiększa poziom energii. Refleksologia pomaga zwalczać problemy na tle emocjonalnym, zapobiegając depresji i zaburzeniom na tle nerwowym. Zdrowie fizyczne i psychiczne to podstawa, aby odczuwać wewnętrzny spokój i pełnię szczęścia. Wskazania do refleksologii: bóle głowy, zatok, migreny, bóle kręgosłupa, choroby układu pokarmowego i płciowego, problemy z krążeniem i przemianą materii, nadmierny stres, niedociśnienie i nadciśnienie tętnicze, problemy ze snem, depresja, stany permanentnego z...

O mnie

Jeśli szukasz metody, która z zewnątrz da Ci rozwiązanie to nie tutaj. Tylko uzdrowienie świata wewnętrznego, da Ci poczucie spokoju, radości i spełnienia.   Mam na imię Izabela Pietrzykowska i jestem terapeutką Recall Healing (w Polsce zwaną Totalną Biologią). Certyfikaty zdobyłam u Gilberta Renaud, twórcy tej metody. Totalna Biologia jest bardzo precyzyjna-wyjaśnia dlaczego pojawiła się dana choroba, albo jakiś wzorzec zachowań. Proces Recall Healing to metoda samouzdrawiania, która polega na uświadomieniu sobie traum i konfliktu, który spowodowały chorobę i dotarciu do stłumionych emocji. Kiedy zostaną one uwolnione, proces samoleczenia, będzie mógł przebiegać pomyślnie. Wzbogacam moją pracę wykorzystując Podróż według Brandon Bays. Metoda ta jest niezwykle skuteczna w uzdrawianiu wewnętrznego dziecka i uwalnianiu traum i przykrych emocji gromadzonych latami. Praca z wewnętrznym dzieckiem pomaga zrozumieć wpływ dzieciństwa na nasze dorosłe życie. Za...

Depresja i moja historia

Podzielę się z Wami moją historią, choć kiedyś byłby to dla mnie temat bardzo wstydliwy i nie miałabym w sobie tyle odwagi, żeby publicznie o tym opowiedzieć. Na szczęście mam za sobą przejmowanie się tym "co inni powiedzą". Może moja historia sprawi, że ktoś z Was będąc w podobnej sytuacji, uwierzy, że można z tego wyjść. Zobaczy światełko w tunelu. Pamiętam to uczucie bycia w dole, pod powierzchnią ziemi, coś jakby się było zakopanym pod ziemią. Brak sił by się wykopać. Brak wiary, że to może się udać. Ta głowa, myśli atakujące same siebie, smutek, głęboki żal, frustracja, rozpacz, dużo poczucia winy, lęku. Otchłań. Niestety gadki innych w stylu "weź się w garść", albo "że życie jest piękne" nie pomagały. W środku czułam się potwornie, nic nie warta, bezwartościowa. Wszyscy wydawali mi się lepsi ode mnie. W depresji nie walczysz, nigdy nie atakujesz, za to zawsze chcesz się wycofać, schować w kącie. Tak naprawdę nikt z zewnątrz nie wiedział co u mnie ...