Przejdź do głównej zawartości

Moc muzykoterapii dogłębno-komórkowej



Osobiście jestem wielka fanką kamertonów, gdyż to dzięki nim udało mi się pozbyć arytmii serca, która pojawiła się nagle, kilka lat temu. Lekarze mówili, że na to nie ma lekarstwa i że muszę tak żyć. Był to naprawdę trudny czas, bo serce nierówno bijące powoduje niepokój. Oczywiście pracowałam Totalną, by dojść do przyczyny, ale na kolejnym zjeździe Recall Healing jedna z uczestniczek, Małgosia, miała kamertony i od razu byłam zauroczona. Przekonywała mnie, że jest to świetne narzędzie wspomagające pracę z ludźmi. Zapytałam ją czy mogłaby mi po warsztatach zrobić zabieg, na moje szczęście, zgodziła się. Wracałam z Warszawy ze spokojnym umysłem, a co najważniejsze ze spokojnym sercem. Po powrocie do domu zapisałam się na warsztat z muzykoterapii dogłębno-komórkowej kamertonami i teraz ja mogę pomagać innym. Za ich pomocą oczyszczam kanały energetyczne zwane czakrami i harmonizuję ich pracę. Wycisza to umysł i ciało dając błogi spokój. Zachęcam każdego do spróbowania. Jest to jedno z narzędzi, którymi pracuję i uważam, że to świetna profilaktyka, jeśli chodzi o nasze zdrowie.
Tymczasem wstawiam Wam fragmenty z mojego podręcznika
"Muzykoterapia dogłębno-komórkowa " Barbary Angel Romanowskiej:
"Kiedy fale dźwiękowe przenikają ciało, w jego komórkach dochodzi do wibracji, która potrafi przywrócić zdrowie lub też zdrowe ciało może wzmocnić, uodpornić na choroby. Dzieje się tak z powodu wypełniającej nas w przeważającej części wody, która jest doskonałym przekaźnikiem fal dźwiękowych.
Fala dźwiękowa dociera do komórek, które w naturalny sposób dostrajają się do niej odnawiając się, odżywiając i podnosząc swą odporność. Odpowiedni dźwięk powoduje, że zdrowe komórki wzmacniają się, a chore w bardzo szybkim tempie regenerują.
Kiedy słuchamy dźwięku kamertonu, nasz system nerwowy dostraja się do tonacji w podobny sposób jak stroi się skrzypce, fortepian.
Kamertony równoważą energię kanałów energetycznych zwanych czakrami, oczyszczając je i harmonizując.
Po sesji z kamertonami doświadczamy wyciszenia i uspokojenia, zatem szczególnie polecam tę technikę osobom we wszystkich schorzeniach dotyczących psychiki, umysłu i zaburzeń stąd płynących.
Wspaniałe efekty przynosi przy nadpobudliwości, nerwicach, depresjach i stanach lękowych".

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Terapia Bars

Terapia Access Bars - uwalnia od napięć, uprzedzeń, od natłoku myśli, odpręża, relaksuje. Rozładowuje stres, frustrację, depresję, strachy, żale i złości. Przynosi spokój i uczucie większej witalności. Podczas seansu dochodzi do rozładowania spolaryzowanego ładunku elektromagnetycznego, który został zgromadzony w naszym mózgu. Na naszej głowie znajdują się 32 punkty energetyczne, które magazynują nasze przekonania, osądy, opinie, uprzedzenia dotyczące różnych aspektów życia, np. pieniędzy, własnego poczucia wartości, smutku, radości, zdrowia, starzenia się, seksualności i innych. Przez lata pokoleń zgromadziliśmy elektromagnetyczne naładowania wszystkich myśli, emocji, decyzji, punktów widzenia, które w tym życiu przyjęliśmy za własne. Te zakorzenione ograniczenia zatrzymały naszą zdolność do kreowania wszystkich aspektów naszego życia i zrozumienia kim naprawdę jesteśmy i co tu robimy oraz czego naprawdę pragniemy. Terapia Bars pomaga na nowo odnaleźć własne pragnienia i uwolnić od tk...

Depresja i moja historia

Podzielę się z Wami moją historią, choć kiedyś byłby to dla mnie temat bardzo wstydliwy i nie miałabym w sobie tyle odwagi, żeby publicznie o tym opowiedzieć. Na szczęście mam za sobą przejmowanie się tym "co inni powiedzą". Może moja historia sprawi, że ktoś z Was będąc w podobnej sytuacji, uwierzy, że można z tego wyjść. Zobaczy światełko w tunelu. Pamiętam to uczucie bycia w dole, pod powierzchnią ziemi, coś jakby się było zakopanym pod ziemią. Brak sił by się wykopać. Brak wiary, że to może się udać. Ta głowa, myśli atakujące same siebie, smutek, głęboki żal, frustracja, rozpacz, dużo poczucia winy, lęku. Otchłań. Niestety gadki innych w stylu "weź się w garść", albo "że życie jest piękne" nie pomagały. W środku czułam się potwornie, nic nie warta, bezwartościowa. Wszyscy wydawali mi się lepsi ode mnie. W depresji nie walczysz, nigdy nie atakujesz, za to zawsze chcesz się wycofać, schować w kącie. Tak naprawdę nikt z zewnątrz nie wiedział co u mnie ...

Podroż według Brandon Bays jako narzędzie do pracy Totalną Biologią

Jednym z moich ulubionych narzędzi Totalnej Biologii jest Podroż emocjonalna i fizyczna według Brandon Bays. Czy ta podróż może nas uleczyć? Tak! Bo obieramy tutaj właściwy kierunek, do własnego wnętrza. I następuje uzdrowienie na poziomie ciała i umysłu. Zdarza mi się, że płaczę w pracy? Tak, ale ze wzruszenia. Gdyż ten przepiękny proces pozwala w cudnej medytacji wrócić do siebie, uzdrowić wewnętrzne dziecko, relacje z rodzicami lub innymi osobami. I co najpiękniejsze, na końcu pozwala poczuć spokój i miłość w sercu. Bez spokoju wewnętrznego, ciężko poczuć miłość, zwłaszcza tą miłość własną.Jednym z moich ulubionych narzędzi Totalnej Biologii jest Podroż emocjonalna i fizyczna według Brandon Bays. Czy ta podróż może nas uleczyć? Tak! Bo obieramy tutaj właściwy kierunek, do własnego wnętrza. I następuje uzdrowienie na poziomie ciała i umysłu. Zdarza mi się, że płaczę w pracy? Tak, ale ze wzruszenia. Gdyż ten przepiękny proces pozwala w cudnej medytacji wrócić do siebie, uzdrowić wewnę...